PERSALO. MOMENTY NASZEGO ŻYCIA

Hejo!

Jakiś czas temu odezwała się do mnie firma Persalo z pytaniem, czy nie chciałabym wybrać sobie coś ich asortymentu. Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym nie zdecydowała się na zdjęcia retro. Od zawsze marzyłam o tym, żeby kupić sobie polaroid, ale ciągle odstawiam ten zakup z myślą, że to mi nie jest na razie potrzebne do życia. Nie pomyślałam nigdy, że przecież takie zdjęcia można sobie wydrukować!

Ja wybrałam 24 zdjęć dużych (do wyboru jest też 48 małych). Zdjęcia przyszły w bardzo ładnym opakowaniu bardzo porządnie wydrukowane. Myślę, że taka rzecz idealnie sprawdziłaby się jako prezent dla bliskiej osoby. W tych czasach, gdy pstrykamy miliony zdjęć aparatami i telefonami, nie myślimy o tym, żeby je wywołać. A może warto? Czy nie lubimy przeglądać starych albumów naszych rodziców, dziadków? Ja uwielbiam. 

Zdjęcia w bardzo łatwy sposób można automatycznie zrzucić z Instagrama, czy facebooka. Nie zabrakło tu też na szczęście opcji dodania ich z dysku naszego komputera. Obsługa kreatora jest banalnie prosta. Wrzucamy zdjęcia i przenosimy je na projekt.

Persalo (klik) oferuje masę przedmiotów, które można sobie w ten sposób personalizować. Poduszki, etui, ramki. Opcji jest dużo. A ja na pewno wrócę po więcej.

Czy znaliście Persalo? Napiszcie mi też proszę, czy tak jak ja lubicie oglądać stare zdjęcia.